Dzisiaj w roli głównej tylko jeden cień - Catrice 410 C'mon Chameleon! Jak dla mnie ten cień jest genialny. Prawdziwy kameleon. Niestety zdjęcia kompletnie nie są w stanie wyłapać tych cudnych właściwości ...
Cień jest przyjemnie miękki, dobrze napigmentowany i nie osypuje się przy aplikacji. To mój pierwszy nabytek firmy Catrice, ale już wiem że nie ostatni. Ciekawa jestem czy inne cienie też są takie fajne :) Ten kameleon w opakowaniu ma kolor zielono beżowy, natomiast na oku staje się cudnym zimnym brązem opalizującym na zielono.
źródło www.catrice.eu |
Użyłam:
baza Bell BB krem 011 Naturalkuleczki bronzujące Avon
high lights technic
cienie: Catrice 410 C'mon Chameleon! i Essence quattro 05 to die for - tylko najjaśniejszego cienia pod łuk brwiowy i w wewnętrzny kącik okaturkusowa kredka Bell Precision 04
Żelowy eyeliner BYS
tusz Wibo Growing Lashes
błyszczyk Sensique Trendy Colour 116
Miłego dnia !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz